Witam wszystkich!!
Osoby, które do mnie czasem zaglądają pewnie przyzwyczaiły się do tego, że nie mam talentu do rozpisywania się i moje posty są krótkie. Taka już jestem :)
I jak zwykle dzisiaj też krótko.
Wczoraj były walentynki i jakżeby inaczej ;) - obdarowałam swojego męża pudełeczkiem ozdobionym przez siebie. Pudełko na takie tam jego elektroniczne drobiazgi...
Miało nie być serducha, ale w środku dodałam jedno malutkie ;) Jakoś tak...
"Miłość, która się zmienia nie jest miłością.
Miłość jest jak nieusuwalne znamię,
przetrwa burze i nigdy
nie zadrży. Miłość nie zmienia się z czasem, w ciągu godzin czy
tygodni,
ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia. "
ale potwierdza się, nawet u progu przeznaczenia. "
Ach ten William Szekspir :) Lubić go czy nie lubić - oto jest pytanie :) - ja zdecydowanie lubię :)
Na koniec bardzo, bardzo dziękuję wszystkim za komentarze pod poprzednim postem i tak miłe powitanie w zabawie u Danusi :) Jest mi bardzo miło :))
Buziaki!!
Ładniutkie :-)
OdpowiedzUsuń