Witajcie :)
Postanowiłam wziąć udział w
zabawie, którą pewnie wszyscy (a na pewno większość blogowiczów zajmujących się rękodziełem) zna – Cykliczne kolorki u
Danusi KLIK
W tym miesiącu tworzymy
rzeczy w kolorze pomarańczowym.
Jestem strasznym zmarźluchem, zawsze mam zimne
ręce i stopy i nigdy nie lubiłam zimnych odcieni – niebieskiego, zielonego, za
to uwielbiam wszystkie ciepłe kolory, a moim ulubionym jest czerwony. Pomarańcz
też bardzo lubię, więc stwierdziłam, że nie mogę przegapić lutowej zabawy.
Tylko co tu pomarańczowego wymyśleć? Długo nic mi nie przychodziło do głowy, aż
do dnia kiedy postanowiłam odnowić stary wieszaczek.
Akurat będzie pasował (w
nowej odsłonie) do beżowo pomarańczowej wykładziny ;)
Jeśli chodzi o kolorystykę to wybrałam w końcu opcję
drugą, czyli pomarańcz z fioletem.
Miałam zrobić zdjęcie wieszaka przed
rozpoczęciem pracy, ale zapomniałam… Pstryknęłam tylko tył niezamalowanego
wieszaka, jak przód już zamalowałam (po długim przecieraniu papierem ściernym,
na prawdę stary był i zniszczony).
Zobaczcie sami jak wyszło:
Mój pomarańczowy wieszaczek ma różne
odcienie, jaśniejsze i ciemniejsze przetarcia – tak mi się bardziej podoba, oraz fioletowe kwiatuszki z serwetki :) trochę podmalowane przeze mnie...
Mam nadzieję, że zadanie zostanie zaliczone, to mój debiut w tego typu zabawach :)
Mam nadzieję, że zadanie zostanie zaliczone, to mój debiut w tego typu zabawach :)
W marcu kolejna zabawa i
kolejny kolor. Już pisałam, że wszystkie odcienie czerwieni uwielbiam...może bordowy?
Pozdrawiam wszystkich :)
Super wieszaczek z odzysku! Tak energetyczne kolory ożywią każde wnętrze :)
OdpowiedzUsuńWieszaczek pierwsza klasa. Patrzę i oczy mi się do niego śmieją. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńWitaj w naszej zabawie. Takich powitań będziesz miała jeszcze sporo. Twój wieszaczek rewelacyjnie odrestaurowałaś, zwłaszcza, że jak sama piszesz "stary był". Dzięki kolorkom dostał nowe życie, bo przeznaczenie zostało po staremu. Teraz będzie cieszył nie tylko Twoje oczy, ale wszystkich, którzy nań coś powieszą. Świetny.
OdpowiedzUsuńFajnie skomponowałaś kolorki z tego trudnego zestawu, zaproponowanego przez Danusię. Efekt - świetny.
OdpowiedzUsuńŚwietny wieszaczek :) uwielbiam, gdy stare rzeczy zyskują nowe życie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wieszaczek Pięknie go odnowiłaś :) I witaj wśród nas :D Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję wszystkim za tak miłe powitanie :)
OdpowiedzUsuńSuper odnowiony wieszaczek :-)
OdpowiedzUsuńWitaj w kolorkach u Danusi, cieszę się niezmiernie , że dołączyłaś do grona Artystek Kolorystek . Mam nadzieje ze będziesz się z nami dobrze bawić.
OdpowiedzUsuńA metamorfoza wieszaczka jest genialna. W tych pomarańczach wygląda świetnie i do tego dekupaż z serwetki rewelacja .
Pozdrawiam i mam nadzieję, że i w marcu nie zabraknie Twojej pracy.
Pięknie odnowiony wieszaczek,bardzo ładnie wygląda z tymi kwiatkami
OdpowiedzUsuńbardzo fajny wiszaczek - piękny w swej prostocie :)
OdpowiedzUsuńWieszaczek jest fantastyczny :) Bardzo ładnie będzie się prezentował na ścianie :)
OdpowiedzUsuńSuper odnowiony wieszak, dostał drugie życie :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie odnowiłaś wieszak,gratuluję:)
OdpowiedzUsuńPiękny wieszak w kolorze pomarańczy z cudnymi fioletowymi kwiatkami - brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piękny, prosty i jakże praktyczny wieszaczek. Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper praca ... bardzo mi się podoba .
OdpowiedzUsuńFajnie Olu że dołączyłaś do artystek - kolorystek. Mam nadzieję, że będziesz się dobrze bawić eksperymentując z kolorami. Ładnie odnowiłaś wieszaczek. Teraz jest nie tylko użyteczny ale i bardzo ozdobny. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitaj Olu, wieszaczek prześliczny, chyba tak bardzo podoba mi się bo uwielbiam fiołki:) nawet czuję jak pachną;)
OdpowiedzUsuńBardzo wesolutka renowacja. Pogodna praca, jak pisze Danusia, każdy się uśmiechnie ;-)
OdpowiedzUsuńRenowacja na medal choć myślałam ,że kwiatki barwinka też malowane tak dobrze nakleiłaś serwetkę
OdpowiedzUsuńmi się bardo podoba. Lubię patrzeć jak stare rzeczy nabierają nowego ducha :)
OdpowiedzUsuńFantastyczna metamorfoza, wieszaczek prezentuje się pięknie! Cudne te fioletowe kwiatki :))
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komentarze i tak sympatyczne powitanie w zabawie :)) Pozdrawiam wszystkich!!!
OdpowiedzUsuńfajny pomysł i piękne wykonanie super ; ) gorąco pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło- dziwne, bo bardzo mi się podoba(nie lubię pomarańczu)!
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, taki wieszaczek sama bym z ochotą powiesiłą u siebie :)
OdpowiedzUsuńWieszak wyszedł rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńSuuuper ! bardzo mi sie podpba
OdpowiedzUsuńŚwietnie wykorzystałaś kolorek pomarańczowy, wieszaczek nabrał zupełnie innego wyglądu i cudnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńO proszę jest i coś pożytecznego.Fajny pomysł
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńSuper oryginalny pomysł z wieszaczkiem, gratuluję:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna przemiana!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
przepiekny i swietny pomysl
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że dołączyłaś do Artystek-Kolorystek :-)
OdpowiedzUsuńPięknie odnowiłaś wieszaczek! To kolejny przykład na to, że każdy przedmiot może mieć drugie życie :-)
Serdecznie pozdrawiam :-)
Bardzo ciekawy pomysł, no i wykonanie świetne! Pomarańczowy to zdecydowanie nie mój kolor, ale te fioletowe kwiatki, mmm, po prostu miodzio! :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Adrianna (adzik-tworzy.blogspot.com)
Witam Cię serdecznie wśród Artystek Kolorystek:)
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza wieszaczka - gratuluję:) Dostał "nowe życie".
Świetne wykonanie - efekt jest superancki:)
Pozdrawiam cieplutko:) Kasia
Wieszaczek dostał powiewu świeżości! Ladniutki :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWieszaczek dostał powiewu świeżości! Ladniutki :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny wieszaczek:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajowy wieszaczek:)
OdpowiedzUsuńWitam kolejną kolorystkę,fajnie że dołączyłaś do naszej zabawy.
OdpowiedzUsuńMetamorfoza wieszaka jest bardzo udana,pomarańcz jak najbardziej pomarańczowy a fioletowe kwiatki dopełniają całości.
Baw się z nami dobrze.JUż dziś zapraszam na kolejny kolorek .Pozdrawiam cieplutko
Danutka
Wieszak wygląda teraz bardzo wiosennie. Fiołki kojarzą mi się z trawnikiem posypanym fiołeczkami.
OdpowiedzUsuńWieszaczek wyszedł superowy :)
OdpowiedzUsuńnie wygląda na recyklingowy, wygląda świetnie, a połączenie pomarańczu z fioletem coraz bardziej mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńWieszak wygląda bardzo ciekawie w takich kolorkach!
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie kolorów, pomarańcz i fiolet idealnie się zgrały i wyszedł Ci świetny wieszak:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńWitaj w naszym gronie :-)
OdpowiedzUsuńa wieszaczek superaśny, po co wyrzucać jak można odnowić
a to już ma swoją "duszę"
Bardzo fajny wieszaczek.
OdpowiedzUsuńŚwietny wieszak Ci wyszedł :) A to połączenie fioletu z pomarańczem jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńFajnie połączyłaś kolorki!
OdpowiedzUsuńFajnie połączyłaś kolorki!
OdpowiedzUsuńWieszaczek wygląda bardzo ładnie :) Kwiatuszki dodają mu uroku :)
OdpowiedzUsuńświetny wieszaczek
OdpowiedzUsuńŚwietny ten wieszaczek Ci wyszedł, metamorfoza zdecydowanie udana :-)
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńPraktyczne i bardzo wesołe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wieszczek. Podobają mi się zwłaszcza te fioletowe kwiatki na tym pomarańczowym tle. Całość niezwykle urokliwa
OdpowiedzUsuńŚliczny i praktyczny, a do tego z recyklingu, to lubię:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszedł. I do tego z odzysku. Podoba mi się i chętnie powiesiłabym go sobie w kuchni. Pasowałby mi do firanek.
OdpowiedzUsuńBardzo energetyczny element dekoracyjny! Ładne kwiatuszki namalowałaś!
OdpowiedzUsuńWieszaczek wyszedł pięknie,bardzo lubię przetarcia i cieniowania w tego typu pracach :)
OdpowiedzUsuńświetne odnowienie starego wieszaczka, teraz ma nowe życie, ku zadowoleniu użytkowników:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
i wieszaczek dostał nowe życie! super - bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczności! :) wieszaczek jest przeuroczy, a bratki szalenie mi się na tym pomarańczu podobają :))
OdpowiedzUsuńŚwietnie te kwiatuszki wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńFajny ten wieszaczek i kolorki bardzo ladnie sie dobraly :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wieszaczek :*
OdpowiedzUsuńOOOooo! Jaki śliczny :)
OdpowiedzUsuńObiecałam sobie, że wszystkie pomarańcze obejrzę - nawet po terminie ;)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to połączenie kolorystyczne może być takie udane. Ten wieszaczek wyszedł Ci przepięknie :) Pozdrawiam.
No pięknie, Olu, podoba mi się połączenie tych dwu kolorów :)))
OdpowiedzUsuń:) Super, bardzo podoba mi się nowa postać starego wieszaka :)
OdpowiedzUsuń