Witam wszystkich poniedziałkowo :)
Jak tam weekend minął? Pokażę Wam co udało mi się (albo nie udało) wytworzyć ;)) Papierowa wiklina - mój wróg, he he :) Ciągle mi krzywo wychodzi plecenie, ale dalej plotę te rurki...A ten koszyk to wyszedł nawet prosto, dopiero jak go pomalowałam to się skrzywił...za dużo farby na raz??? Hmmm
No i to zakończenie - masakra :(
Znowu coś pokręciłam ;)
Tą samą serwetką co kosz potraktowałam też malutką łubiankę :)
A tutaj razem :
"Sztuka
jest wieczną wiosną. Sztuka jest ciepłym wiatrem, od którego śniegi topnieją." Konstanty
Ildefons Gałczyński
To na tyle dzisiaj :) Jeszcze na koniec piękna róża, jaką dostałam wczoraj....a jak pachnie :))
"Każdy nowy dzień jest kwiatem
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka." A. Mickiewicz
Który zakwita w naszych rękach
Tam gdzie się kocha, nigdy nie zapada noc.
Serce to cząstka człowieka,
Które tęskni, kocha i czeka." A. Mickiewicz
Buziaki !!
łubianka mi się bardzo podoba w takiej ozdobionej wersji :) masz super pomysły!
OdpowiedzUsuńjakie piękne:))
OdpowiedzUsuńWcale nie jest tak źle Olu. Koszyczek wygląda uroczo a delikatny wzorek sprawia że wygląda lekko i wiosennie. Łubianeczka też śliczna i pasuje do kompletu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Koszyczki maja swoj urok, taki romantyczny :) Ja sie na pleceniu absolutnie nie znam ;)
OdpowiedzUsuń