Cześć :)
Zaczęłam już jakiś czas temu prace nad wielkanocnymi różnościami i zrobiłam dwa zestawy - dla mamy i teściowej ;)
Na początek jajeczka. Wiem, że nie są super, ale to pierwsze moje decoupage jajca ;) No i obdarowanym się spodobały, a to najważniejsze ;))
Do jajeczek dołączyły zajączki z masy solnej:
oraz baranki :)
Tutaj wszyscy razem sobie pozują:
A tu jeszcze komplecik z jajkami:
No i na koniec moje koszyczki z papierowej wikliny. Ech, co tu pisać... Te wstążki w ogóle nie tak miały wyglądać, ale jest jak jest :)
I jeszcze zdjęcie wszystkiego razem:
"Może się zdarzyć, że urodziłaś się bez skrzydeł, ale najważniejsze, żebyś nie przeszkadzała im wyrosnąć. " Coco Chanel
P.S. Jako, że mogę zgłosić moje dekupażowe jajeczka do wspólnej nauki decu - Decu - krok po kroku to wklejam jeszcze na koniec banerek :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Bardzo fajne prace. Też robiłam dekupażowe jajeczka w ubiegłym roku. W tym niestety nie będę miała na to czasu...
OdpowiedzUsuńTwoje super! No i najważniejsze, że obdarowani zadowoleni :)
Pozdrawiam
Pięknie wyszły i wcale moje widać, ze to debiut:)
OdpowiedzUsuńU mnie wkrótce też będą pierwsze jaja w decu
jeżeli masz ochotę to zapraszam do wspólnej nauki " Decu krok po kroku"- szczegóły na blogu, a możesz dodać już te pisanki:)
Pozdrawiam cieplutko:)
Jajeczka dekupażowe robiłam po raz pierwszy i myślałam, że będzie łatwiej... :) Bardzo dziękuję za zaproszenie do nauki, już się zapoznałam z zasadami i oczywiście się przyłączę, nauki nigdy dość :)) Pozdrawiam
Usuńbardzo sie cieszę:D
Usuńpozdrawiam serdecznie i miłego dnia:)
Po pierwsze strasznie się cieszę , że dołączyłaś do wspólnej nauki decou , tylko ostrzegam , że te technika jest jak narkotyk , jak raz zaczniesz nie do się przestać :-)
OdpowiedzUsuńPo drugie uważam , że Twoje debiutanckie pisani są super . A te" lepianki "z masy solnej odlotowe baranki i zajączki bardzo mi się spodobały, A całość prezentu w koszyczkach prezentuje się pięknie .
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w nauce decou !!
Śliczne pisanki, zwłaszcza ta biało-niebieska (uwielbiam to połączenie, ale tej konkretnej serwetki nie znam) :) Zajączki i baranki z masy solnej są urocze :)
OdpowiedzUsuńPomyślałaś Olu o wszystkim - śliczne koszyczki, jajeczka i jeszcze zwierzątka. Wszystko wygląda przeuroczo. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcudowne prace. Jajeczka są świetne a masosolne figurki przesłodkie
OdpowiedzUsuńWow, wszystko piękne, ale oczywiście najbardziej się cieszę, że się do nas przyłączyłaś. Jajka są śliczne. Jak dla mnie to te folkowe najfajniejsze, ale to rzecz gustu. A co do techniki, to życzyłabym sobie, aby moje były takie dobre. Już wkrótce pokarzę. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBaranki są ekstra! Pierwsze decu jajka i świetny efekt, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJajeczka decu są śliczne, szczególnie to biało-niebieskie, jest w moich klimatach:) Widzę, ze masz niespożyte pokłady talentów do rękodzieła. Koszyczki podobno umiem ale masy solnej nigdy nie próbowałam a tu taki słodziaki widzę, że aż kusi:)
OdpowiedzUsuń