Cześć :)
Moja nauka decoupagu trwa...na urodziny dostałam aż cztery chusteczniki - więc jest się na czym uczyć ;) Jeden już pokazywałam, dziś pora na następny. Namęczyłam się trochę wycinając kwiatki z dwóch różnych serwetek, ale wyszło fajnie. Jeszcze kilka i będzie już całkiem dobrze ;)
Dostałam tez 40 ml lakieru i zużyłam na dwie prace już prawie cały. Idzie to szybciutko :)
Pod spodem mały maczek...tak mi się spodobał. Niestety jak zaczęłam go przyklejać to mi się porwał i musiałam go naprawiać farbami. Jakoś wyszło :)
Pozdrawiam cieplutko! Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ślicznie dziękuję za wszystkie komentarze :)