Cześć!
Czas leci jak szalony. A ja muszę coś robić, żeby nie myśleć za dużo :) Mój synek ostatnio śpi sobie
w ciągu dnia po 4 godziny...(na szczęście potem wieczorami ładnie z nami usypia) więc mam chwilkę dla siebie :) Dokończyłam więc przerabiać pudełko po butach. Taka mała robótka na początek. Ciekawa sprawa z tą folią aluminiową. Wiem, że nie wyszło tak jak powinno, ale ja lubię próbować nowości :)
ciekawy efekt
OdpowiedzUsuńDroga Olu widzę,że nawet w takich trudnych chwilach potrafisz stworzyć piękne dzieło i ta nowa technika jest intrygująca i ta cudowna róża (tylko na jakim kleju przyklejałaś folie)-pozdrawiam serdecznie -trzymaj się i twórz 🌹
OdpowiedzUsuńMiałam klej do złoceń, trochę już stary bo z 2008 roku, ale trzyma bardzo dobrze :) Pozdrawiam :))
UsuńPraca z folią to nie lada wyzwanie. Widzę, że poszło Ci świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i łączę się z Tobą w smutku:))
dziękuję :)
Usuńpierwszy raz widzę taką pracę i bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńWow efekt znakomity,super!
OdpowiedzUsuńRewelacja :)
OdpowiedzUsuńSliczne pudeleczko :) Trzymaj sie...
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuń