wtorek, 13 października 2015

deska :)

Cześć :)
Oj dawno mnie nie było w wirtualnym światku blogowym, ale wpadłam w rytm praca, przedszkole, dom i tak dalej...Kompa nie włączam ;) A urwis co chwila chory...no i czasu ogólnie nie mogę za dużo dla siebie znaleźć. 


No ale taka deseczka czeka na premierę ;) he he 
Zrobiona już jakiś czas temu...oczywiście :)
Prosta, w jesiennych kolorkach.





Trzymajcie się cieplutko! 
Buziaczki


6 komentarzy:

  1. Śliczna deseczka Olu! Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo zdrówka małemu urwisowi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Deseczka wygląda świetnie:) Kiedy moje dzięcię pierwszy raz poszło do przedszkola, to chorowało regularnie przez prawie cały rok, ale na szczęście potem się to ciągłe chorowanie skończyło.Duża zdrówka dla urwisa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) mam nadzieję, że i u nas za jakiś czas chorowanie się skończy! Pozdrawiam

      Usuń

Ślicznie dziękuję za wszystkie komentarze :)