Witam :)
Już trzy miesiące nie zaglądam na swojego bloga, zresztą na żadnego nie zaglądam :( Sama nie wiem czemu, chyba potrzebowałam trochę lenistwa ;)) he he
Ech.... czasem potrzeba takiego oddechu ;)
A dzisiaj przychodzę ze skrzyneczkami po winie, ale ozdobionymi dla moich siostrzenic - więc będą służyły jako skrzyneczki na różności :)) Jedna w kolorach różanych, druga żółto zielonych..
A i trzecią zrobiłam dla najmłodszej siostrzenicy :) Taka szkatułka na pamiątki :) Najmłodsza ma 7 miesięcy już i rośnie jak na drożdżach i przyda się taka rzecz na drobne pamiątki :)
Ale ten czas leci.....
Ale ten czas leci.....
Witaj :-) . Pewnie Olu każdy potrzebuje oddechu.
OdpowiedzUsuńU Ciebie z bardzo pozytywnym skutkiem.
Przyznam szczerze,że choć nie jestem małą dziewczynką to ucieszyłabym się z takich pudełek na skarby. Fajna z Ciebie ciocia . Pozdrawiam serdecznie
śliczne skrzyneczki
OdpowiedzUsuńŚwietne skrzyneczki- dziewczynki na pewno będą zachwycone:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne! Dziewczyny na pewno będą piszczeć z radości. :)
OdpowiedzUsuńSkrzyneczki są cudowne. Musze tak moje ozdobić.
OdpowiedzUsuńmojej taka skrzynka przydałaby sie na kredki- wszędzie ich pełno :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie :)
Przepiękne te skrzyneczki, a ta ze słonikiem to już w ogóle cudo! :) Fajnie, że wróciłaś ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)